lw

79.
Dowcipy, Skojarzenia, Urojenia, Antychrześcijaństwo.

Dzieci są radością, kiedy miłość jest udana. Na cześć udanej miłości pocałunek na balkonie  w Watykanie na miejsce, zapowiada on narodziny jedynych, kochanych dzieci, które przecież nie są celem samym w sobie, ale które są spełnieniem wierzących rodziców, którzy dla kochania się na świat przyszli, z rodzinnego domu, następnie aż z Lednicy, oraz z własnej Rzymskokatolickiego Kościoła parafii wyszli. Dzieci modlitwa w radości bez żądania czegokolwiek w zamian pokonuje rybę, którą niewiasta poczęstowała chłopaka, pokonuje chleb na drożdżach, którym chłopak poczęstował niewiastę. Wierzącej niewiasty niedzieli Słowo Boże pokonuje brak wiary mężczyzny, woda pokonuje wino spożyte z marmoladowym plackiem spożytym po wieczornej sobotniej mszy świętej, która staje się pożegnaniem własnego ja czynię, ja kocham się, ja opiekuję się, ja pracuję, ja rodzę, ale ja nie jestem kochającym Ducha Świętego dzieckiem, tylko zwierzęciem, które nie jest w stanie Ducha Świętego kochać, Sakrament Święty Małżeństwa jest ważniejszy od ślubujących sobie wiarę, modlitwę, miłość dzieci, może on jedynie zostać udzielony wierzącym dzieciom, tzn. tym, które modlą się w radości, które w modlitwie przyjęły Rzymskokatolicki Kościół a wraz z nim wiarę, której przecież nie mogą kochając się zatracać. Wiara jest sercen kochania się, ponieważ jest sercem miłości. Na szczęscie po spożyciu chleba, po spożyciu ryby jak szybko dowiadujemy się dlaczego nie możemy kochać się, dlaczego nie możemy całować się, dlaczego nie możemy rodzić dzieci nie możeny ślubować sobie miłości, nie możemy na planecie ziemia istnieć bez uszanowania daru bożego, którym są narodziny nas samych, nie seks, którym są  narodziny wierzących modlących się dzieci, które bez przyjęcia daru bożego, którym jest Rzymskokatolicki Kościół nie są poprostu możliwe. Tak o to narodziny wierzącyh dzieci mają miejsce pośród pragnących modlić się córek oraz synów niewiast, którym Krzyż Święty błogosławi, którym Krzyża Świętego Sakramenty Święte otwierają drogę przyjęcia imenia Jezus, drogę przyjęcia dobrej nowiny, którą są narodziny wolnych wierzących modlących się niewiast Ducha Świętego dzieci. Lednica jest również miejscem przyjęcia Krzyża Świętego  Sakramentów Świętych, które wypełniają przeznaczenie człowieka, którym jest bezgrzeszna miłość nie miłość z kimś z rybą we własnym wnętrzu, bądź drożdżami. Ducha Świętego królestwo powinno  zdobyć uwagą nas wszystkich, jako wszechświat nieograniczonej Ducha Świętego miłości do  wierzących modlących się niewiast, nie może on podlegać królestwu w którym Duch Święty nie jest rozpoznany, przyjęty wysłuchany, w którym niewiasta jest niewolnicą wobrażeń o tym co mogłoby się jej wydarzyć w życiu skoro ona sama jedynie składaniem trumień pod każdą możliwą postacią zajmuje się, skoro on jedynie pragnie jej śmierci, jej zabicia, jej końca, nie narodzin wierzącego dziecka. Zabójcy wierzących dzieci bezpowrotnie opuszczają ten świat, nie wyjdą z piekła. Tak bardzo lubicie strzelać do dzieci? Wszyscy w piekle jesteście gdzie bez końca otrzymywać będziecie to o co codziennie dla wierzących dzieci prosicie. O to słowo wierzącej niewiasty, która przy ognisku mówi o Duchu Świętym, który miłuje ją, słowo niewiasty, która wybiera lepszą miłość nie gorszą zbawia każde słuchające słowo niewiasty dziecko. Czasami poprostu nie ma komu przekazać dobrej nowiny, czasami nie ma miejsca w którym można byłoby to uczynić.  Skoro wiemy, że wierzące niewiasty są zbawieniem każdego dziecka, nie powinniśmy wierzących niewiast odrzucać, piętnować, zabijać bardziej powinniśny wierzące niewiasty wysłuchać. kochać. Naprawdę chcecie do piekła na ostry seks? Odrzucacie przyjęcie wiary, narodziny wierzących dzieci już w piekle jesteście. Ktoś mi zadaje pytanie czy w Lednicy można wędzić ryby dla  smacznego czekoladowego kakao? Kochane dzieci nic nie jest w stanie zastąpić Ducha Świętego miłości, z pewnością cały Węgorzew już o tym wie, ale skoro ktoś mówi  o pocałunku, proszę  dodać odrobinę świerzych drożdży do smacznego czkoladowego kakao, następnie proszę kakao wypić przegryzając je uwędzonymi szprotkami, szprotami, rybami. Odrobina czosnku oleju, cukru, śmietany do wędzonych ryb?  Kakaowe lody na deser? Toast wodą. Wszystkiego najlepszego. Dokąd to prowadzi? Do wierzącej niewiasty spełnienia marzeń o udanej pielgrzymce.  Proszę nie lękać się, albo umrzeć. Proszę dobrze odżywiać się. Gofry z lodami z sosem tabasco zapraszają do lambady na łóżku w sypialni z niewiastą z meksykańskim kapeluszem na głowie. Z Salmą? Jak myślicie gorące?  Jak bolero ravela? Chciały być z Żydami. Nie zapomnijcie  w Lednicy o łódce odwórconej do góry dnem, ołtarzowym płótnem przykrytej, oraz o Krzyżu Świętym błogosławiącym modlącym się dzieciom. Narodziny wierzących dzieci są przecież kluczem do istnienia miłości dzieci, która przecież Rzymskokatolickiego Kościoła nie odrzuca, wiary nie bezcześci, ale która dzięki Rzymskokatolickiemu Kościołowi, dzięki przyjętej wierze pozwala nam kochającymi Ducha Świętego dziećmi narodzić się, wówczas chrześcijaństwo ma swoje korzenie, ma swoje źródło. Czy chrześcijaństwo ma swoje korzenie ma swoje źródło w niedzielę? Owszem, również, tak jak w każdy dzień tygodnia. Rzymskokatolicki Kościół za sprawą imienia Jezus za sprawą Krzyża Świętego błogosławieństw za sprawą naszej modlitwy staje  się drogą narodzin chrześcijanek, drogą narodzin chrześcijan, których nikt dosłownie nikt nie  jest w stanie  w związki małżeńśkie połączyć, po tym jak modlitwa, wiara, kochanie się, jak miłość byłyby zakazanymi. Precz do piekła w drodze jesteście za czynienie właśnie tego. Weźmiecie udział w kończącym się piekielnym konaniu, skoro niekończące się konanie nie modlitwę, nie wiarę nie Rzymskokatolicki Kościół wybraliście, a  gdyby ktoś miał dosyć mocnych zapowiadanych na tym zwiastunie wrażeń dowiem się o tym, otrzyma on więcej tego wszystkiego o co prosi. Tak o to wypełnia się koniec zabójców wierzących dzieci, wierzących kobiet. Nie twoim rodzicem? Precz do piekła. Marcin? Mówią o nim Turcja. Sami wszystko sobie wybierzecie, przygotujecie na zawsze świat dzieci pożegnacie. Nie będzie was cokolwiek boleć. Mario, Józefie, Jezusie dziękuję za wypełnienie obietnicy, która przecież dotyczy każdego narodzonego z niewiasty dziecka. Czy coś ciebie boli? Język radości w Santorini? Idźcie swoją drogą, Jezusie pokój tobie. Amerykanie, czy coś was bolało? Michaelo, Abigail, Sarah, Angelo Judy Rito Suprito czy was cokolwiek bolało? Radość Golgoty? Dzień dobry Radosławie Agnieszko Tomku. Resztę już znacie, znacie już znaczenie zwiastunu.
Amen


Opinie, uwagi, komentarze.
Narodziny niewiast, nie mężczyzn są świętowane w zgodzie z przyjetą przez nas w Rzymskokatolickim Kościele wiarą.

\\powrot